Wyminięcie jadącego z naprzeciwka działkowca na składaku to prawdziwie ekstremalna konkurencja. Krzaki podstępnie chwytają za kierownicę, licząc na łatwy nawóz.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Rowerzysta nie ma szans na zobaczenie w porę pieszego wchodzącego na przejście... O dzieciach i psach nawet nie wspomnę.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Wyjeżdżamy zza przystanku wprost na czołowe zderzenie z jadącymi z naprzeciwka. Agresywna przyroda atakuje podstępnie z boku, zadając rany szarpane.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Kretynem należałoby nazwać tego, kto posadził krzak w takim miejscu. Nic nie widać! Przycinanie kilka razy w roku to marnowanie publicznych pieniędzy, uważam, że co najmniej kilka z tych krzaków jest do wycięcia.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Nie widać pieszych idących na przystanek! Żywopłot jest dwa razy wyższy, niż powinien. Na dobrą sprawę w ogóle należałoby ściąć krzaki najbliżej przejścia.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
I znowu nic nie widać. Kocham i szanuję zieleń miejską, ale nie w takich miejscach. To po prostu TRZEBA WYCIĄĆ!
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Najbardziej niebezpieczne miejsce na całej trasie. Zagrożeni są piesi i rowerzyści, poruszający się w obu kierunkach!
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Prędkość rowerzystów jadących z góry - ponad 40km/h. Widoczność na łuku drogi - beznadziejna.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Pieszy nie widzi nadjeżdżających rowerzystów - żywopłot ma ponad 1.70m.
27.05.2009 0 0
27.05.2009 0 0
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.